45. Kultura bez religii staje się
dowolną interpretacją człowieczeństwa. Można wtedy stwierdzić o człowieku
dowolne rzeczy. Co ciekawe, takie interpretacje powołują się najczęściej na
rozstrzygnięcia i ustalenia naukowe. Ale przecież nauka nie zna osoby ludzkiej
i tego, co w człowieku jest osobowe.
46. Nie można opierać kultury
wyłącznie na wiedzy naukowej, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że
sprowadzimy wtedy kulturę do techniki i technologii. Już dzisiaj obserwujemy
szybki (zbyt szybki) rozwój technologii. Wkrótce może się okazać, że
technologia przejmie władzę nad człowiekiem. Mamy nawet muzykę techno.
Spotkałem nawet takie hasło: makes technology think. W przyszłości człowiek
może się stać jedynie obsługą urządzeń technicznych, czyli po prostu sługą
technologii. Już dziś człowiek jest zmuszony żyć w rytmie technologii.
47. Ratunkiem dla człowieka może
być tylko filozofia personalistyczna. Trzeba bowiem zacząć od prawdy o
człowieku. Nie ma innego wyjścia. Jak twierdził Arystoteles: mały błąd
popełniony na początku (brak realistycznego poznania człowieka - moje), staje
się wielki na końcu (kres samego człowieczeństwa - moje).
48. Człowiek musi zadbać o swoją
realność. Tę realność wyznacza osoba, która stanowi podmiotowość istnienia. W
człowieku to osoba dysponuje pełną mocą sprawczą. Jest więc przyczyną wszelkiej
aktywności człowieka. Wojtyła wyrażał to poprzez łacińską formułę operari
sequitur esse, czyli wszelka ludzka działalność ma swoje źródło w istnieniu
(esse). Osobę zaś nazywał podmiotem istnienia i działania.
49. Filozofowania o człowieku nie
można rozpoczynać od myślenia (cogito), bo to odwraca i wypacza ludzką
realność. Myślenie zrodziło się bowiem z negacji rzeczywistości (z wątpienia
lub krytyki). Myślenie pojawia się w naturze człowieka, czyli dokładnie w jego
umyśle. Jednak myślenie jako negacja nie ma realnej przyczyny. Dlatego samo
myślenie jest pozbawione rzeczywistej mocy sprawczej. Możemy sobie o czymś
pomyśleć, ale jednocześnie jesteśmy w stanie zanegować każde nasze myślenie.
Nic nie stoi temu na przeszkodzie, gdyż wszystko rozgrywa się w sferze
intencjonalnej, czyli w sferze czystej możliwości, w zupełnym oderwaniu od
realności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz