4 września 2015

Propozycja dla Młodych (13)



13.Skoro odkryliśmy sprawczą podmiotowość istnienia, to należy zapytać, czym ta podmiotowość jest. Jeżeli to nie może być ani dusza, ani cielesność, gdyż one tworzą możnościową podmiotowość ludzkiej natury, która jest sprawiana i wyznaczana przez sprawczą moc istnienia, to by znaczyło, że mamy do czynienia z czymś potężniejszym. Czy w człowieku jest coś potężniejszego od duszy i ciała? Odpowiemy, że w człowieku najpotężniejsza jest osoba i to ona stanowi sprawczą i mocną podmiotowość istnienia.
Tomasz z Akwinu analizując zasady realności odkrył, że stworzony byt musi posiadać własny akt istnienia, który będzie decydował o całej realności tego bytu, czyli będzie odpowiadał za jego realne istnienie. Nie ma realnych bytów bez aktu istnienia. Natomiast całe wyposażenie istotowe, czyli natura danego bytu, ma już charakter możnościowy. Istota jest względem istnienia tylko możnością, czyli niepełną realnością. Oczywiście realny byt tworzy nierozerwalne połączenie istnienia i istoty. Taki byt jest w swej istocie zarówno trwały i niezmienny, jak i zmienny i przemijający.
Gdy mówimy o tożsamości danego bytu, wtedy odwołujemy się do tego, co trwałe i niezmienne. Na ogół wskazujemy na elementy istotowe (wyposażenie duchowe), ale należy zdawać sobie sprawę, że prawdziwa tożsamość tkwi bardzo głęboko, czyli właśnie na poziomie istnienia i jego własności. Niezmienna i wieczna jest nasza egzystencja jako osobowa podmiotowość. Trwałe jest więc nasze osobowe Ja, a nie myśląca świadomość czy duchowe władze. Osobowa aktywność najpierw sprawia więc władze duchowe, a następnie czuwa nad ich działaniami wysyłając do tych władz swoje akty pochodzące z własności istnienia. Tak więc prawda sprawia powstanie władzy umysłowej (rozumu), którą następnie doskonali i wyposaża dzięki aktom kontemplacji. Dobro przyczynuje z kolei władzę woli, nad którą czuwa poprzez akty sumienia. Piękno zaś kształtuje naszą uczuciowość, którą wspiera aktami upodobania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz