12 września 2012

25. Ból i cierpienie

25. Ból i cierpienie (dolor). Uczucie bólu oznacza, że coś złego dzieje się z naszym życiem. Ból oznacza, że nasze życie jest zagrożone. Grozi mu choroba albo nawet śmierć. Mówimy wtedy o cierpieniu fizycznym. Ale może być również cierpienie duchowe, gdy zagrożone jest nie tylko życie, ale sama godność osoby. Gdy spotykamy się z brakiem szacunku dla osoby i jej godności, najpierw odczuwamy gniew i oburzenia, a później także cierpienie duchowe. Tak samo dzieje się, gdy spotykamy się z brakiem poszanowania dla życia. Brak szacunku dla życia wywołuje w nas gniew i oburzenie, a kiedy ta sytuacja się przedłuża i nie znika, wtedy pojawia się duchowe cierpienie. Ból i cierpienie wzbudzają w nas troskę o życie oraz troskę o godność osoby. Ból i cierpienie przywracają nam zainteresowanie dla życia. Dają nam odczuć zagrożenie życia lub nawet możliwość jego utraty. Te uczucia nakazują nam zmienić swój stosunek do życia. Domagają się zadbania o życie, bo pokazują, że nie można żyć bez życia. Pokazują i dają odczuć, że życie jest bezcenne. Ukazują w ten sposób wartość ludzkiego życia.

Przeżycie bólu i cierpienia odrywa nas również od doznań przyjemności. Pokazuje nam, jak nietrwałe są przeżywane przyjemności. Że tak naprawdę niczego nam nie dają. Przeżywanie bólu każe nam szukać pełnego życia, życia dobrego i pięknego, a nie samych przyjemności. Ponadto przeżycie bólu i cierpienia może być początkiem zwrotu do wartości osobowych (prawdy, dobra i piękna). Dostrzegamy wówczas, że życie musi mieć swoje źródło w osobie, w osobowej aktywności własności transcendentalnych, a nie w samej cielesności. Przeżycie bólu stanowi więc impuls do zmiany postawy i postępowania. Nie można więc odrzucać bólu i cierpienia jako czegoś przykrego, bo to będzie nas popychać do uśmierzania bólu środkami farmakologicznymi.

Cierpienie ma moc oczyszczającą. Jest w stanie oczyścić nasz rozum (umysł) z błędnego myślenia. Cierpienie przypomina nam o naszej realności. Zmusza nas do powrotu do źródeł realności. Dlatego przeciwstawia się idealistycznemu myśleniu. Cierpienie każe nam wrócić na ziemię, zastanowić się nad własnym życiem i postępowaniem. Cierpienie rozbija wszelkie teorie i poglądy. Obnaża marność naszego myślenia i naszej wiedzy. Pokazuje człowiekowi bezsens jego myślenia, natomiast wymaga od niego powrotu do osobowej realności. Cierpienie przywraca zagubiona hierarchię wartości, zmusza nas do poszukiwania realnego i właściwego celu i sensu życia. Cierpienie pokazuje nam, co dla człowieka jest najważniejsze. Przywraca właściwą hierarchię spraw i dóbr przynależnych człowiekowi. Cierpienie zawraca nas ze złej drogi i nakłania do poszukiwania osobowego dobra. Dlatego w cierpieniu zwracamy się do Boga, który jest pełnią osobowego dobra. Ale w cierpieniu potrzebujemy także drugiego człowieka, który pomoże nam przetrwać ten trudny czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz