17. Przykrość
jest przeciwieństwem przyjemności. Przykrość jest oparta na doznaniu zmysłowym
o charakterze negatywnym lub ujemnym. Gdy w naszym ciele odczuwamy ból, wówczas
wywołuje to przeżycie przykrości w naszej uczuciowości. Człowiek stara się
unikać przykrych doznań. Traktuje je jako coś złego. Można nawet powiedzieć, że
łatwiej dostrzegamy przykre doznania naszej cielesności niż faktyczne zło
moralne. Podobnie jest z przyjemnością, którą z kolei traktujemy jako dobro
(coś dobrego). Chętniej kierujemy się przyjemnościami niż zwracamy się do dobra
moralnego (do osobowej godności człowieka). Stąd właśnie biorą się postawy
hedonistyczne i utylitarystyczne, które próbują zastąpić moralność.
Ale człowiek
przeżywa przykrości wywołane także działaniami rozumnymi. Jest nam przykro,
kiedy ktoś źle o nas mówi, kiedy nas obraża i znieważa. Czasami jest nam
przykro, gdy sami zrobiliśmy coś złego innemu człowiekowi. Przykrość jest więc
przeżyciem i odczuciem wywołanym przez napotkane zło albo przez to, co uważamy
za złe. Można by powiedzieć, że przykrość jest doświadczeniem i przeżyciem
jakiegoś zła dotyczącego człowieka. Ale lepiej będzie powiedzieć, że przykrość
jest odczuciem jakiegoś braku. Jest przeżyciem braku tego, co powinno być,
przeżyciem pozbawienia czegoś. Przykrość informuje nas o tym, że coś tracimy lub
zostajemy czegoś pozbawieni. Jest więc sygnałem, że dzieje się coś złego, że
trzeba zareagować i coś zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz