18. Chwilowe
przeżycie dotyczy doznań cielesnych. Chwilowym
przeżyciem jest doznanie przyjemności. Są to krótkotrwałe przeżycia i doznania,
które towarzyszą naszemu nastrojowi uczuciowemu. Nasze uczucia określają pewien
trwały nastrój i nastawienie życiowe. Jest to nasz stosunek do życia. To, jak
przeżywamy nasze życie – czy radośnie, czy z lękiem lub nawet z bólem
(cierpieniem), czy na smutno, czy w gniewie. Tradycyjna psychologia mówiła w
tym wypadku o temperamencie człowieka. Wyróżniano cztery typy temperamentu:
sangwinik – melancholik – choleryk – flegmatyk. Dzisiaj wydaje się, że można
mówić o jednym głównym nastawieniu do życia, które wyznacza uczucie radości i
nadziei. Jest to pozytywna afirmacja życia i fascynacja nim. Taka postawa
wyraża się w działaniach służących życiu. Natomiast uczucia smutku, lęku, bólu
lub gniewu mogą jedynie w różny sposób modyfikować ta główne nastawienie. Trudno
byłoby bowiem człowiekowi opierać swoje podejście do życia tylko na uczuciu
smutku, lęku czy gniewu. Te uczucia występują oczywiście w naszej władzy
uczuciowej. Mogą nawet opanować nas na jakiś czas. Ale naprawdę trwałym
nastrojem może być tylko radość życia. Radość życia, która żywi się nadzieją,
bo to nadzieja jest trwałym i niezmiennym uczuciem. Wszystkie inne uczucia
towarzyszą radości i nadziei. Bo to radość i nadzieja wyrażają w pełni
fascynację życiem.
Otóż chwilowe
przeżycia przyjemności tylko urozmaicają nasze życie. Są to chwilowe doznania,
które nie mogą zmienić naszego nastawienia do życia, jeśli je tylko posiadamy.
Przeżycia przyjemności są więc momentami, które stanowią dodatek do ogólnego
nastroju uczuciowego. Chwile przyjemności nie mogą zastąpić trwałego
nastawienia do życia. Jeśliby jednak tak się stało, to jest to znak, że
zatraciliśmy życie osobowe. Jeżeli próbujemy żyć przyjemnościami, to tracimy
stałą perspektywę życia, a rozdrabniamy się na nieskończenie wiele momentów, z
których nie da się złożyć nic trwałego. Chwilowe przeżycia nie są w stanie
utworzyć czegoś nieprzerwanego. Życia przyjemnościami musiałoby się zaczynać od
doznania przyjemności i kończyć wraz z jego ustaniem, gdyż jedna przyjemność
nie przechodzi w drugą. Natomiast radość i nadzieja mogą trwać aż po wieczność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz