55. Komunikacja kulturowa pod
wieloma względami może być fascynująca, dlatego pociąga ludzi bardziej niż
moralność czy religijność. Jednak trzeba mieć świadomość, że komunikowanie się
kulturowe nie dosięga realnej osoby człowieka, a co za tym idzie nie tworzy
realnej osobowości. To jest tylko pewien wizerunek. Niestety dzisiaj wizerunek
medialny staje się ważniejszy od prawdziwej osobowości człowieka.
56. Człowiek potrzebuje realnego
kontaktu z innymi osobami. Do tego służą nam działania moralne w odniesieniu do
osób ziemskich, albo działania obejmujące kult religijny w odniesieniu do Osób
Boskich lub Świętych Pańskich. Dla rozwinięcia takich działań człowiek musi
czerpać z doświadczenia wewnętrznego, które tworzą akty osobowe kontemplacji,
sumienia i upodobania. Tylko bowiem aktywność osoby pozwala duszy rozwinąć
działania moralne i religijne. Ta aktywność jest przyczynowana bowiem przez
nadprzyrodzoną moc sprawczą, jaką niesie ze sobą łaska Boża.
57. Sama świadomość jest tylko
możliwością. Dlatego przypisuje się jej wolność działania. Mało kto wie i
pamięta, że już św. Anzelm określił wolność jako możliwość. Wolność jest możliwością
a nie mocą sprawczą. Dlatego nie potrafi zdziałać niczego realnego. Inaczej
człowiek były stwórcą rzeczywistości. Jednak świadomość z tą swoją wolnością
mami człowieka, że może on stworzyć siebie od nowa. Otóż tylko może i co z tego.
58. Wolność działania jest efektem
aktywności osoby. Wolność działania, czyli właściwie wolny wybór (wolna
decyzja), rodzi się z powodu porzucenia osobowej aktywności. Wprost jej
zaprzeczeniu. Kiedy znika moc sprawcza podmiotu osobowego, wtedy rodzą się demony
wolności. Ponieważ to myślenie i wolność wyboru stanowią sedno demonicznej
świadomości. Taka świadomość jest w stanie stworzyć dla człowieka piekło na
ziemi.
59. Dzisiaj wszędzie trąbi się o
wolności człowieka. Traktuje się wolność jako najwyższe dobro. Co więcej,
twierdzi się, że godność człowieka polega na jego wolności. To jest wierutne
kłamstwo. Godność nie ma nic wspólnego z wolnością. Godność oznacza bowiem
realne własności osoby – prawdę, dobro i piękno. To jest realność człowieka a
nie żadne możliwości (możliwości bycia kimkolwiek, ale nie człowiekiem).
60. Człowiek jest przede
wszystkim osobą. I to powinno być pierwszą tezą antropologii filozoficznej i
politycznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz