6 września 2015

Propozycja dla Młodych (7)



7.To może wydawać się paradoksem, lecz jedynym punktem wyjścia dla wiedzy o człowieku jest wiara w realność. Filozoficzna wiara jest bowiem uznaniem realności. Wiara (credo) jest takim samym równoprawnym aktem umysłu, jak myślenie (cogito). Jednak o ile myślenie neguje realność, o tyle wiara stanowi uznanie, czyli akceptację, realności. Żeby poznać człowieka w całej jego realności, trzeba uwierzyć w człowieka, uwierzyć w jego realność. Początkiem poznania jest filozoficzna wiara. Początkiem poznania siebie samego jest wiara w siebie. Musimy uwierzyć w siebie – w swoją realność. To daje nam siłę do dalszej działalności. Możemy powiedzieć, że nie jest to doświadczenie obce człowiekowi. Każdy na pewno przeżywał taki moment wiary w siebie albo przynajmniej miał z tym problem. Nasza duchowa aktywność potrzebuje siły sprawczej. To dotyczy przede wszystkim poznania siebie. Bez takiej siły i mocy trudno jest mówić o realnej działalności człowieka, bo wtedy do głosu dochodzi intencjonalne myślenie, które nie jest w stanie niczego zdziałać, zaś człowiek zaczyna się miotać w świecie możliwości.

Duchowa siła nie bierze się ani z myślenia, ani ze zdobytej wiedzy (zwłaszcza zawodowej). To musi być coś, co rodzi się we wnętrzu i płynie z samej głębi ludzkiego bytu. Taka sprawcza siła może pochodzić tylko z egzystencji człowieka, czyli z naszego osobowego istnienia. To w istnieniu (esse), które jest pierwszym aktem bytu (energeia) zawarta jest cała sprawcza moc realności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz