8 marca 2013

Czym jest życie?



41. Czym jest  życie? My posługujemy się jednym terminem życia na określenie różnych jego przejawów. Mamy więc Życie w Bogu, ale mamy również życie w człowieku. Różnice są tu ogromne, zaś terminologia ta sama. Nie jest więc łatwo mówić o życiu.


Życie człowieka jest darem Boga, ponieważ swoje źródło ma w ożywczej mocy istnienia stwarzanego przez Boga. Ta moc ożywcza (vivere) stanowi w bycie wyposażenie aktu istnienia i pochodzi bezpośrednio od Boga. W istnieniu zawarta jest podmiotowość osoby oparta na trzech własnościach transcendentalnych. Ale mamy tam również własności nieosobowe, które stanowią właśnie taką ożywczą moc i aktywność, która nadaje naszemu ciału życie biologiczne tworząc żywy organizm. Można więc mówić o pewnego rodzaju podmiotowości życia (albo życiodajnym podmiocie) zawartej w istnieniu ludzkiego bytu.


Podobnie jak osoba stanowi bezpośrednią przyczynę wyposażenia duchowego naszej natury (czyli przyczynę władz duchowych), tak samo moc ożywcza (vivere albo vitalitas) sprawia te władze i zdolności duszy, które odpowiadają za ożywienie naszego ciała, tworząc żywy organizm. Otóż ani samo życie organizmu, ani władze i funkcje zmysłowe i rozrodcze nie mogą powstawać samoistnie lub samorzutnie w toku rozwoju ewolucyjnego. Główną przyczyną sprawczą musi być moc ożywcza zawarta w istnieniu jako zasadzie realności. Natomiast rozwój i cała różnorodność tych władz i funkcji zawdzięczamy już przystosowaniu do środowiska, w którym one działają, co pokazuje teoria ewolucji. To fakt, że Bóg nie musiał się zajmować stwarzaniem odpowiednich gatunków roślin i zwierząt, gdyż różnorodność w tym zakresie powstała pod wpływem własności różności przynależnej do życia (do mocy ożywczej) oraz oddziaływania przyczyn drugorzędnych, jakie występują w środowisku przyrodniczym, gdzie powstaje życie.


Należy pamiętać, że Bóg stwarza bezpośrednio tylko istnienie bytu. Cała reszta powstaje przy udziale dalszych przyczyn. W akcie istnienia zawarta jest moc ożywcza, jakby samo egzystencjalne życie (vivere), oraz zawarta jest oczywiście podmiotowość osoby, która musi współgrać z tym życiem jako mocą ożywczą. Wydaje się, że łącznikiem pomiędzy nimi jest transcendentalna własność piękna, która wpływa bezpośrednio na kształt sfery zmysłowości oraz uczuciowości. Przecież to uczuciowość i zmysłowość pozwala nam na przeżywanie toczącego się codziennie życia. Dla człowieka życie jest związane właśnie z przeżywaniem. Można nawet powiedzieć, że przeżywanie życia jest dla nas tym, co potocznie nazywamy swoim życiem, ponieważ nie doświadczamy życia w inny sposób. Życie jest w nas i to my sami przeżywamy swoje życie.


Można więc postawić tezę, że ludzkie życie jest takim łącznikiem pomiędzy osobą a ciałem. W tym sensie działająca moc ożywcza jest już związana z duszą. Nasza duchowość rozciąga się bowiem pomiędzy osobą (czymś wiecznym) a cielesnością (jako czymś doczesnym). Dlatego życie duszy ogarnia zarówno naszą rozumność jak też zmysłowość i uczuciowość, a wreszcie także funkcje odżywcze i rozrodcze (czyli wegetatywne). Wszystko to razem zapewnia nam funkcjonalną łączność całego bytu. Mówimy więc, że to dusza ożywia ciało, ale wszystko zaczyna się już na poziomie istnienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz