Kim jest człowiek? To jest
pytanie stricte filozoficzne, bowiem należy do obszaru rozważań filozofii
(metafizyki). To nie jest jednak pytanie naukowe, ponieważ dzisiejsza nauka
(czyli wiedza przyrodnicza) może co najwyżej zapytać, czym jest człowiek? W tym
zakresie różne dziedziny naukowe dają swoje szczegółowe odpowiedzi.
Wiedza naukowa dociera jedynie do
poziomu ludzkiej natury. Dlatego nauka reprezentuje wyłącznie naturalistyczne
rozumienie człowieka. Wizja naturalistyczna przedstawia nam jedynie zjawisko
człowieka lub fakt ludzkiego życia. Dlatego człowiek jawi się jako dobrze
uporządkowany organizm żywy. Stąd wiedza naukowa podkreśla tylko te cechy,
które łączą ludzki organizm z rozwojem świata przyrody (czyli z ewolucją). Taka
przyrodnicza wiedza określa człowieka jako zwierzę rozumne (animal rationale).
Tak było już u Arystotelesa. Pytając, czym jest człowiek, odpowiadał, że jest
on istotą żywą i rozumną. Arystoteles uważał przecież, że wszystkie zwierzęta
posiadają duszę jako zasadę organizującą i ożywiającą ciało. W przypadku
człowieka ta dusza jest jednak wyjątkowa, gdyż posiada funkcje i działania nie
tylko cielesne lecz także duchowe. Dusza ludzka działa jakby sama z siebie, ale
nadal pozostaje formą ciała.
Pytanie, kim jest człowiek,
zmusza nas do sięgnięcia od razu znacznie głębiej, domagając się odpowiedzi
filozoficznej (metafizycznej) dotyczącej samej realności ludzkiego bytu.
Przecież mamy nieodparte poczucie, że przyrodnicze wyjaśnienie, czym jest
człowiek, nie zadowala naszego postrzegania rangi i znaczenia człowieczeństwa.
Mamy bowiem głębokie przekonanie, że człowiek nie jest czymś (rzeczą), lecz że
jest kimś (ważnym i znaczącym podmiotem).
Dlatego filozofia odpowiada, że
człowiek jest osobą. Człowiek jest przede wszystkim osobą. Człowiek jest więc
podmiotowością osobową a nie tylko przedmiotem cielesnym lub materialnym. Osoba
stanowi podmiotowość istnienia, dlatego jest związana bezpośrednio z realnością
człowieka. Człowiek jest realnym bytem dzięki swojej osobie jako osobowej
egzystencji. A to znaczy, że cała aktywność człowieka płynie właśnie z osoby.
Ostateczną zasadą ludzkiego działania jest zatem osoba a nie tylko natura.
Albowiem to osoba przyczynuje wyposażenie natury ludzkiej i dalej przejawia się
poprzez działania natury. Dlatego natura powinna być podporządkowana osobie a
nie na odwrót.
Człowiek jest osobą nie dlatego,
że jest rozumny i wolny w swoim postępowaniu, ale odwrotnie człowiek jest rozumny
i wolny dlatego, że jest osobą. Tylko filozofia realistyczna (metafizyka) jest
w stanie zbadać osobę jako zasadę ludzkiej realności. Żadna nauka przyrodnicza
nie posiada odpowiednich narzędzi, które mogłyby sięgnąć do sfery ludzkiej
egzystencji. Nauki te ślizgają się jedynie po powierzchni istnienia zagłębiając
się co najwyżej w sferę esencjalną. Ale tam widzą jedynie atomy lub związki
chemiczne (fizyka i chemia), elementy anatomiczne (anatomia) oraz funkcjonalne
narządy (fizjologia). Jednak nauki przyrodnicze nie są w stanie zapytać o
całość struktury bytowej oraz związki przyczynowe. A bez tego nie dotrzemy
nigdy do poziomu osoby, ponieważ osoba jako podmiotowość istnienia stanowi
zasadę realności ludzkiej natury i jej bezpośrednią przyczynę. To osoba
przyczynuje bowiem rozumność duszy, a poprzez duszę wpływa również na kształt
cielesności. Natomiast ewolucja dostosowuje całość do zmiennych warunków
przyrodniczych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz