18 września 2012

26. Rozpacz

26. Rozpacz jest załamaniem się naszej uczuciowości. Rozpacz jest totalnym odrzuceniem życia i pragnieniem śmierci. Jest przeżyciem wywołanym tragicznością życia. Pojawia się wtedy, gdy człowiek dostrzega w życiu same nieszczęścia. Jeśli życie przynosi nam same tragiczne wydarzenia, jeśli doznajemy pogardy i poniżenia, wówczas może ogarnąć nas rozpacz. W rozpaczy nie widzimy już sensu życia. Życie wydaje się być czymś strasznym i obrzydliwym, nieszczęśliwym i tragicznym. Zrozpaczony człowiek odrzuca całe swoje życie i pragnie umrzeć. Rozpacz jest dla człowieka zabójcza. Może go zabić.

Rozpacz przeciwstawia się zarówno radości życia, jak i gniewowi. Radość budzi w nas piękno życia. Jeśli natomiast atakuje nas brzydota, kłopoty i nieszczęścia, to znika radość a pojawia się lęk i rozpacz. Człowiek nie chce żyć nieszczęśliwie, nie chce przemocy i agresji, nie chce poniżenia i upodlenia. Takie doświadczenia mogą wywoływać rozpacz. Rozpacz stoi w opozycji do gniewu. Oburza nas brak szacunku dla życia. Ale gniew próbuje z tym walczyć. Gniew walczy przeciwko złu, przeciwko poniżeniu i upodleniu, gniew stara się zwalczyć nieszczęścia i kłopoty. Natomiast rozpacz poddaje się w takich sytuacjach. Jeśli człowiek się podda, jeśli uważa, że nie ma już siły do walki o godność i szacunek dla życia, jeśli nie widzi możliwości zmiany swojej sytuacji życiowej, to ogarnia go czarna rozpacz. Rozpacz nie walczy już o życie, ale poddaje się i zgadza na śmierć. Rozpacz poddaje się śmierci. Kierkegaard nazywał rozpacz „chorobą na śmierć”. Rozpacz pragnie już śmierci, a nie życia. Rozpacz jest zatem totalną klęską naszej uczuciowości. Jest zanegowaniem uczuciowej pożądliwości życia. Rozpacz jest śmiercią uczuciowości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz