Wychowanie.
Wychowanie jest niezbędnym etapem rozwoju człowieka. Człowiek w swoim życiu
potrzebuje właściwego wychowania. Wychowanie ma ukazać człowiekowi pełnię jego
realności i pełnię jego aktywności. Mówiąc inaczej wychowanie powinno pokazać
człowiekowi, co może osiągnąć w swoim rozwoju i jak tego dokonać. Wizja
wychowawcza korzysta tutaj z dorobku minionych pokoleń, ponieważ pojedynczemu
człowiekowi trudno byłoby zdobyć potrzebną do tego wiedzę. Wychowanie musi
czerpać z dorobku kulturalnego to, co dla człowieka najlepsze. Wychowanie
powinno korzystać z mądrości poprzedników. Nie powinno natomiast powtarzać
znanych błędów.
Wychowanie ma
prowadzić człowieka do pełnego rozwoju. Potocznie mówimy, że wychowanie powinno
wszechstronnie rozwijać naturę człowieka. Czy jednak natura ludzka oznacza całą
realność człowieka? Metafizyka poucza nas, że podstawą realności jest w
człowieku istnienie (akt istnienia). Istnienie urealnia porządek istotowy.
Istnienie jest także pierwszym źródłem aktywności, jak uczy nas K. Wojtyła.
Możemy więc uznać, że natura działa na mocy aktu istnienia. To istnienia
Wojtyła nazywa osobowym. W człowieku istnienie stanowi osobową podmiotowość.
Dlatego natura działa przede wszystkim dzięki osobowej aktywności istnienia.
Wychowanie
człowieka powinno więc prowadzić do uruchomienia aktywności osoby i wyrażenie
jej poprzez władze i zdolności naturalne. Wychowanie ma uruchomić działania
osoby poprzez naturę. Nie możemy zatem ograniczać się do rozwoju natury
oderwanej od całego osobowego podłoża. Musimy najpierw uaktywnić samą osobę
człowieka, a następnie sprawić, żeby aktywność osobowa przebiła się przez
naturę. Natura musi zostać poddana działaniu osoby. Byłoby to przywrócenie
pierwotnego porządku ludzkiego bytu, jaki ustanowił Bóg w akcie stworzenia.
Bóg stworzył osobę
ludzką. Stworzył człowieka jako osobę. I cała ludzka aktywność miała wypływać z
tego osobowego źródła. Wychowanie człowieka winno przywrócić zburzony porządek
i znowu poddać naturę działającej mocy osoby. Musimy jednak pamiętać, że tego
nie zrobi sam człowiek. Tutaj potrzebna jest łaska Boża, aby ożywić aktywność
osoby. Dlatego osobowe wychowanie człowieka musi się rozpoczynać od życia
religijnego i przywrócenia łączności z Bogiem. Bez tego w człowieku nie ujawni
się nigdy osoba ludzka. Taki człowiek będzie żył jedynie na poziomie
naturalnym. Jednak natura musi być przez coś uruchomiona. Dlatego do głosu
dochodzi wtedy podmiotowość myślenia, czyli świadomość. Wówczas człowiek może
rozwijać swoje myślenie o świecie i o sobie. Ale myślenie raz jest pozytywne, a
innym razem (nawet za chwilę) już jest negatywne. Myślenie nie jest w stanie
niczego ustalić. Dlatego człowiek myślący będzie żył w ciągłym dylemacie, jak
postępować i dokąd podążać. Dlatego wychowanie do myślenia prowadzi donikąd.
Oddaje bowiem człowieka na pastwę niepewności i absurdu albo przemocy i
śmierci.
Wychowanie ma za
zadanie ukazanie człowiekowi całego zakresu rozwoju. Powinno mu pokazywać życie
i szczęście wieczne. Wreszcie powinno pokazywać mu zbawienie, jakie ofiarowuje
człowiekowi Bóg. Wszystko to może spełnić jedynie wychowanie katolickie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz