Kontemplacja.
Kontemplacja stanowi doświadczenie osobowej prawdy. Jest to wewnętrzne
bezpośrednie doświadczenie prawdy. Doświadczamy albo osobowej prawdy człowieka
(swojej osobowej prawdy), albo Prawdy Boskiej. Dlatego w tradycji katolickiej
kontemplację odnosimy do Boga. Ale może ona dotyczyć także prawdy osoby
ludzkiej, czyli osobowej prawdy człowieka.
Kontemplacja jest
bezpośrednim doświadczeniem. To nie jest wiedza ani poznanie pojęciowe. W
kontemplacji osobowa prawda oddziałuje wprost na nasz umysł (rozum). Ta
własność prawdy wywiera na nas bezpośredni wpływ. Odciska się i wyraża w naszym
umyśle. Osobowa prawda (Boga albo człowieka) rodzi w umyśle słowo prawdy.
Tradycja scholastyczna nazywała je verbum mentis, ale współcześni
tomiści (np. Krąpiec) utożsamili je z pojęciem. Wydaje się jednak, ze to sama
osobowa prawda powoduje zrodzenie w umyśle owego verbum mentis. Jest to
zarazem słowo prawdy, które staje się dla człowieka podstawą poznania
najważniejszych spraw. Słowo prawdy jest początkiem i zasadą poznania tego, co
osobowe i moralne. Bez kontemplacji i zrodzonego w umyśle słowa nie dowiemy się
niczego o Bogu i o człowieku jako bytach osobowych. Wówczas będziemy zdani na
doświadczenie zewnętrzne i empiryzm, czyli na nauki empiryczne, które nie znają
wcale tego, co osobowe w człowieku i w Bogu.
Kontemplacja jest
potrzebna człowiekowi do życia. Jest potrzebna do życia osobowego. Jest
potrzebna i niezbędna do życia moralnego. Bo życie osobowe jest życiem moralnym
i na odwrót – tylko życie moralne jest życiem osobowym. Bez kontemplacji nie będzie
więc w człowieku moralności (postępowania moralnego). Albowiem moralność oparta
na autorytecie i prawie jest doraźna i nietrwała. Gdy załamie się autorytet lub
poszanowanie prawa, wtedy znika cała moralność, gdyż brakuje zasady w nas
samych. Kontemplacja pomaga nam przywrócić zasadę moralną, jaką jest osobowa
prawda, czyli prawda moralna. Kontemplacja łączy nas zawsze z osobową prawdą i
dzięki temu łączy nas z Osobowym Bogiem. Kontemplacja ukazuje nam Bożą Prawdę,
która jest zasadą i uzasadnieniem Prawa Bożego. To dzięki kontemplacji rozum
(umysł) uzyskuje uznanie i zrozumienie Prawa Bożego. Poprzez kontemplację rozum
zdobywa oświecenie, o którym mówił św. Augustyn.
Kontemplacja
przeciwstawia się medytacji. Medytacja jest naszym rozmyślaniem o różnych
sprawach. Możemy także rozmyślać (czyli myśleć) o Bogu i o człowieku. Jednak
nasze rozmyślanie (myślenie) nie gwarantuje nam dotarcia do prawdy. Medytacja
pozwala nam lepiej coś przemyśleć i zrozumieć. Ale jeśli w naszych
rozmyślaniach nie zaczniemy od słowa prawdy, to cała medytacja może być
bezowocna. To jak młócenie pustej słomy. Tylko kontemplacja pozwala nam zacząć
od słowa prawdy (np. od Słowa Bożego). Dlatego medytacja powinna być
poprzedzona kontemplacją. Należy zaczynać od kontemplacji, a nie od medytacji.
Medytacja często prowadzi nas na manowce. Jeśli poddamy się samemu myśleniu, to
nie odnajdziemy prawdy. Jedynie kontemplacja daje nam prawdę o Bogu i o
człowieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz