12 października 2022

Słownik na trudne czasy /9

Zeby powrócić do realności i realnego działania, musimy odkryć w sobie samych własne źródło realności, czyli sferę egzystencjalną. Musimy się zwrócić do własnego istnienia i poczuć w sobie podmiotowość osoby i podmiotowość życia. Musimy się wczuć w aktywność tych podmiotów istnienia, co pozwoli nam przełożyć ich akty na działania naszej natury (duszy i ciała). Otóż natura człowieka jako sfera możnościowa (będąca potencjalnością działania) wymaga wsparcia aktywnością istnienia. Aby nasza duchowość mogła podejmować realne działania osobowe, potrzebuje pomocy ze strony aktów osobowych. Tak samo nasza cielesność, aby mogła realnie się rozwijać, wymaga poparcia ze strony aktywności podmiotu życia (nadprzyrodzonego) zawartej w istnieniu człowieka. A więc to dzięki aktom egzystencjalnym (które mają moc sprawczą) możemy się rzeczywiście rozwijać i doskonalić na poziomie naturalnym. 

Natomiast natura pozostawiona sama sobie popada w działania możliwościowe (w samą możliwość działania). Taką możliwością działania jest nasze myślenie i oparte na nim wybory i decyzje (liberum arbitrium). Otóż rozwój możliwościowego myślenia doprowadza naszą duchowość do uzależnienia od różnych poglądów i teorii, od ideologii i zgubnych idei. Na koniec powoduje to całkowite oderwanie się od rzeczywistości. Z kolei zastosowanie tych możliwości w działaniach cielesnych powoduje podejmowanie zgubnych działań, które prowadzą nas do uzależnienia się od jedzenia (obżarstwo) i picia alkoholu (pijaństwo), albo uzależnienia się od leków lub narkotyków.

Wszystkie nasze uzależnienia pojawiają się wtedy, gdy tracimy kontakt poznawczy z rzeczywistością i własną realnością, zdając się na wolność działania, czyli dowolne możliwości. Realność narzuca człowiekowi swoje uwarunkowania i wymagania, natomiast wolność decydowania (myślenia i wyboru) popycha nas w stronę złudnych przyzwyczajeń (zgubnych możliwości). Należy wiedzieć i pamiętać, że wolność jest tylko możliwością a nie czymś realnym. Możliwości nie tworzą realności, lecz ukazują tylko świat wirtualny. Trzeba zadać sobie zasadnicze pytanie, gdzie chcemy żyć - w jakim świecie - realnym czy wirtualnym? Czy stawiamy na swoją realną osobę, czy chcemy funkcjonować jako medialny wizerunek (taki awatar)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz