15 stycznia 2020

Słownik Personalistyczny na 2020 rok /10



59. Chyba równie ciekawie przedstawia się sprawa podmiotowości osobowej. To przede wszystkim osoba wyznacza i definiuje nasze człowieczeństwo. Człowiek jest bowiem najpierw osobą, która ustanawia i kształtuje naszą duchowość. Podmiotowość osoby posiada trzy własności transcendentalne. Są to prawda, dobro i piękno. Własności te dzięki posiadanej mocy sprawczej przyczynują naszą duchowość, czyli ustanawiają władze duchowe umysłu, woli i uczuciowości. W dalszej kolejności aktywność własności osobowych pobudza i aktywizuje działalność tych władz.

60. Własność prawdy ustanawia władzę umysłową. Następnie aktywność własności prawdy uruchamia odpowiednie działanie władzy umysłu. Akty kontemplacji wytworzone przez własność prawdy docierają do władzy umysłu i zaszczepiają w niej zdolność do działania w postaci słowa prawdy. Zrodzone w umyśle słowo prawdy staje się zasadą poznawczą oraz komunikacyjną.

61. Jeśli umysł dysponuje słowem prawdy, to wówczas posiada zdolność do rozpoznawania prawdziwej realności, czyli bytów, które posiadają własność prawdy. W umyśle nie pojawia się realna prawda, ale występuje w nim jedynie słowo prawdy stanowiące zasadę poznawczą nakierowaną na prawdę. Gdy umysł straci słowo prawdy, wtedy traci zdolność bezpośredniego rozpoznawania prawdziwych bytów. To wtedy pojawia się w umyśle myślenie, które nie jest poznaniem. Myślenie niczego nie poznaje, ono co najwyżej konstruuje sobie przedmioty intencjonalne, wykorzystując efekty poznania zmysłowego lub wcześniejszych efektów poznania umysłowego.

62. Myślenie jest twórcze, gdyż tworzy sobie całkiem nowe konstrukcje na podstawie dostępnego materiału poznawczego. Może więc wykorzystywać wcześniejsze poznanie umysłowe, dotyczące realności. Jednak musimy pamiętać, że myślenie zrodziło się z porzucenia realności, czyli powstało właściwie jako negacja tego, co realne. Widać to doskonale w rozważaniach Kartezjusza (z jego metodycznym wątpieniem) oraz Kanta (z jego krytyką poznania czegoś realnego). Dlatego myślenie nie informuje nas o realności. Ono jest w stanie skonstruować swój własny świat (wystarczy spojrzeć na różne światy wirtualne, które w całości są zależne od ludzkiego myślenia).

63. Podobnie wygląda sprawa działania woli. Własność dobra ustanawia duchową władzę zwaną wola. Natomiast dalsza aktywność własności dobra pobudza wolę do działania. Akty sumienia, które są wytwarzane przez własność dobra dochodzą do władzy wolitywnej i uruchomiają w niej czyny dobra. Dzięki temu nasza wola może bez kłopotów kierować się do dobra stanowiącego własność realnych bytów. Wola ożywiona przez akty sumienia pragnie dobra i tylko dobra. Właśnie dzięki temu wola posiada nieustanny kontakt z osobowym dobrem człowieka. To akty sumienia skierowują nas do osobowego dobra. Wówczas podejmujemy czyny dobra, czyli to, co potocznie określa się mianem dobrych uczynków. Dobre uczynki dotyczą zawsze drugiego człowieka.

64. Tak więc działalność woli powinna być zawsze napędzana przez akty sumienia płynące od własnego osobowego dobra. Jeżeli jednak porzucamy kontakt z osobową podmiotowością, to wówczas pojawia się dowolność w działaniu woli. Wola zaczyna działać „na własną rękę”. Pojawia się dowolność wyboru, czyli nowa zdolność nazywana liberum arbitrium. Jest to dowolna decyzja albo wolny wybór. Wola staje wtedy przed dylematem, co ma wybrać. Nie ma już bezpośredniego odniesienia do dobra i dlatego musi podejmować różne decyzje. Raz może wybrać dobro, a innym razem zło. Na ogół kończy się to wybieraniem mniejszego zła, co doskonale znamy z naszego codziennego życia. Można więc uznać, że efektem wolności woli staje się grzech, a nie dobry uczynek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz