14 listopada 2019

Osobowe działania człowieka /7



37. Taka demoniczna świadomość będzie wysoce niebezpieczna zarówno dla samego człowieka, jak i dla jego otoczenia. Niestety demony potrafią zawładnąć duchowością człowieka. Dlatego należy się wystrzegać wszelkich działań i wyborów tego typu.
38. Człowiek powinien strzec swojej duchowości i dbać o nią zawsze i wszędzie. Dlatego duchowość musi być poddana działaniu aktów osobowych. Nie można z tego zrezygnować, jeśli człowiek chce pozostać własną osobą. Trzeba po prostu chronić powiązania własnej duchowości z podmiotem osobowym. W człowieku najważniejsza jest osoba i jej osobowa aktywność.
39. Otóż duchowość oderwana od osoby staje się jedynie świadomością. Świadomość oznacza w człowieku sferę intencjonalną, jak pokazał Husserl. Ten świat intencjonalny stoi w radykalnej opozycji do świata rzeczywistości. Przechodząc na stronę świadomości nasza duchowość traci kontakt z realnością, niejako wyrzeka się tego, co realne. Świadomość (albo samoświadomość) odrzuca to, co realne, czyli w przypadku człowieka odrzuca jego podmiotowość osobową i podmiotowość życia.
40. Świadomość dysponuje tylko myśleniem i wolnością wyboru, ale wyboru tego, co zdoła sobie sama pomyśleć. Otóż pomyśleć możemy niestworzone rzeczy, lecz nie można pomyśleć samej realności. Dlatego nasze myślenie neguje rzeczywistość, ponieważ samo wyrasta z negacji realności. Dzięki aktom kontemplacji człowiek (ludzki umysł) akceptował to, co realne. Gdy jednak zechciał zanegować coś realnego, wtedy pojawiło się myślenie, gdyż negację realności można tylko pomyśleć (tego nie poznajemy).
41. Od tego momentu człowiek myślący (homo sapiens) zapanował nad światem przyrody, który był światem rzeczywistym. Zapanował nad nim, ponieważ był w stanie zanegować wymogi realności, czyli posłużyć się naturalnymi surowcami w zupełnie nowy sposób. Tak powstała cywilizacja jako panowanie nad przyrodą (nad realnością świata przyrody). Dzisiaj to panowanie doprowadziło ostatecznie do zniszczenia przyrody.
42. Zapytacie z pewnością, dlaczego świadomość nazwałem czymś demonicznym? Otóż świadomość dysponuje i kieruje się wyłącznie myśleniem. Również wybory dokonywane przez wolną wolę (liberum arbitrium) dotyczą tego, co pomyślane. Dlatego świadomość określa się jako sferę intencjonalną. Intencjonalność polega na kierowaniu się myśleniem (cogito). Myślenie nie jest poznaniem. Tę zasadniczą tezę odnajdziemy jedynie w rozważaniach prof. Kieresia. Myślenie korzysta wyłącznie z treści dostępnych dzięki poznaniu zmysłowemu i umysłowemu. Ale dokonuje od razu uprzedmiotowienia tych treści (danych poznawczych), co sprawia, że traktuje je jako coś pomyślanego. To powoduje, że myślenie obraca się tylko wokół myślenia, czyli wokół samego siebie. Stąd mówi się o samoświadomości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz