Nawrócenie.
Do podjęcia na nowo życia moralnego potrzebujemy nawrócenia. Nawrócenie oznacza
powrót do osobowej realności człowieka. Skoro dzięki złym czynom negujemy
realność człowieka, to dla przywrócenia moralności potrzebujemy odwrócenia tej
sytuacji. Ale jeśli utrwalimy swoje złe działanie, to przyjmujemy postawę
złości i głupoty, którą wcale nie jest łatwo zmienić. Aby wyrwać się z kręgu
zła człowiek potrzebuje bardzo silnego impulsu. Czasami wystarczy głos
sumienia, żeby człowiek zmienił swoje postępowanie. Czasami człowiek potrzebuje
doświadczenia cierpienia, aby zmienić swoje myślenie. Czasami wystarczy dobra
rada kogoś mądrego, a czasami wystarczy własny namysł, zastanowienie się nad
swoim działaniem. Ale gdy to wszystko nie pomaga, to wtedy konieczna jest
miłosierna i łaskawa interwencja Boga.
Nawrócenie jest
radykalną zmianą postępowania i myślenia. Tradycja chrześcijańska wyróżnia
tutaj metanoję, czyli zmianę myślenia, oraz paideję, czyli zmianę działania.
Paideja oznacza zarazem cel i istotę wychowania, które polega na zmianie
postępowania człowieka na lepsze. Ponadto wydaje się, że całe to moralne
nawrócenie człowieka musi być związane i poprzedzone nawróceniem religijnym.
Człowiekowi trudno jest samemu zmienić sposób swojego postępowania. Powtarzanie
określonych działań odbija się w naturalnych władzach powstawaniem sprawności.
Właśnie etyka grecka była oparta na wyrabianiu i utrwalaniu w człowieku
sprawności, czyli cnót moralnych. Ale etyka ta pomijała zupełnie oddziaływanie
Boga na człowieka. A przecież wiemy, że to Bóg może oddziaływać na umysł i
serce człowieka. Dlatego wydaje się, że to Bóg rozpoczyna nawrócenie człowieka,
bo tylko dzięki łasce otrzymanej od Niego możemy radykalnie zmienić swoje życie
i działanie. Tylko Bóg jest w stanie przywrócić naszym władzom duchowym zasady
moralne – prawdę, dobro i piękno. Jednak człowiek musi zwrócić się do Boga w
akcie skruchy i pokory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz